Uncategorized

List z Polski

Dostałem list z Polski. Oto moja odpowiedź:

Nic nowego: musimy się po prostu zgodzić nie zgodzić. Bardzo nie zgodzić. Piszesz: „Ukraińcy mordują Rosjan? Cóż to za odwrócenie sytuacji”!

Czy ja „odwracam sytuację”? To zaskakujące, że Ty użyłaś takiego określenia.

Przecież jest faktem, że od czasu nielegalnego obalenia legalnego rządu na Ukrainie w 2014, nowy neofaszystowski rząd ukraiński bezustannie nękał i ostrzeliwał ludność cywilną w Donbasie tylko dlatego, że Rosjanie tam mieszkający chcieli mieć autonomię (wtedy jeszcze nie było mowy o separacji), szczególnie po tym jak ten nowy rusofobiczny rząd zainstalowany, nota bene, przez Amerykanów zakazał używać języka rosyjskiego jako języka urzędowego. Kto z Rosjan chciałby żyć w takich warunkach? Kto w ogóle chciałby mieszkać w jakimś kraju, w którym zakazany jest język ojczysty dla ludzi, którzy stanowią większość etniczną? Czy Meksykanie w Nowym Meksyku zgodziliby się na to, żeby ich język został tu zakazany?

Zapewniam Cię, że by się nie zgodzili.

W Internecie, nawet tym cenzurowanym, znajdziesz mnóstwo informacji o Rosjanach zabitych (czyli zamordowanych) przez Ukraińców zanim Rosja zdecydowała się na interwencję zbrojną w zeszłym roku. Tu nie ma o czym dyskutować.

Tu masz link do informacji o odsłonięciu pomnika na cześć dzieci rosyjskich zabitych przez Ukraińców przed wojną na Ukrainie. Te dane są z roku 2017. Obecne są one o wiele bardziej tragiczne:

https://english.pravda.ru/news/world/138037-donbass_war_children/

To chyba tyle wystarczy na razie.

Jest jednak jeszcze mnóstwo innych spraw. Mówisz, np. o tym jak to Rosja jest imperialistyczna i mordercza. Mnie się wydaje, że jak większość Polaków mówiąc o Rosji mówisz o Związku Sowieckim, który już od dawna nie istnieje. Zgoda, Rosjanie interweniowali zbrojnie kilka razy w kilku krajach od czasu rozpadu Związku Sowieckiego, np. w Gruzji. Mieli swoje powody.

No dobrze, tak, zgadza się, interweniowali. Ale wiesz ile razy USA interweniowały od czasu Drugiej Wojny Światowej? Wiesz? 400 razy (czterysta razy)!!! Tak czterysta razy, co wydaje się absurdalne, ale jest niestety prawdziwe. Wiesz ilu Wietnamczyków Amerykanie zamordowali? 3 miliony. Wiesz ilu Irakijczyków Amerykanie zamordowali? Ponad pół miliona. I tak mógłbym kontynuować bardzo, bardzo długo. Bo Amerykanie w ciągu tych tylko 70 lat są odpowiedzialni, według niektórych szacunków, za śmierć ok. 20 milionów ludzi. 

Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że Rosję nowoczesną (nie Związek Sowiecki) trzeba oceniać w kontekście tego, co od ponad 70 lat wyprawiają na świecie Amerykanie. Żadne Imperium nie było i nie jest święte. Ale faktem jest, że w porównaniu z Ameryką, obecna Rosja nie ma szans w doścignięciu Ameryki jeśli chodzi o interwencje militarne w innych krajach, morderstwa i przestępstwa rożnego rodzaju w ogóle.

Poza tym, co Polsce zrobiła Rosja po tym, jak pokojowo zdecydowała się wycofać swoje wojska z Polski i zostawić Polskę w spokoju? Pytam się: co złego Rosja zrobiła Polsce od czasu upadku Związku Sowieckiego? Pytanie retoryczne. Nie tylko nam nic złego nie zrobiła, ale sprzedawała nam tanio energię jak ropa i gaz i kupowała produkty polskie, czasami nawet buble polskie, które żaden kraj zachodni nie był skłonny kupować.

A przy okazji: czy wiesz jakim teraz językiem mówiłabyś Ty (i ja) gdyby nie Związek Sowiecki? Mówilibyśmy po niemiecku, bo Polska obecnie nie istniałaby. Byłaby częścią Trzeciej Rzeszy Niemieckiej, gdzie Polacy byliby albo wymordowani jako Słowiańscy podludzie albo zmuszeni do niewolniczej pracy. W takiej to sytuacji prawdopodobnie i Twoi i moi rodzice zostaliby rozstrzelani i ani Ciebie ani mnie by nie było. Ale odzyskaliśmy Polskę dzięki Związkowi Sowieckiemu, dzięki żołnierzom sowieckim, których podczas kampanii wyzwolenia Polski zginęło ok. 600,000. Wypadałoby chyba oddać im moment hołdu i zwykłej wdzięczności i nie niszczyć pomników im poświęconym. 

Ktoś gdzieś napisał, że trudno byłoby znaleźć naród, który potrafi być tak niewdzięczny jak Polska.

Ale to już naprawdę dość. Sorry. Troszeczkę dałem się sprowokować. Pisałem już czym dla mnie była pogoń za liberalną (czyli wyzwalającą) edukacją. Ile lat poświeciłem, żeby zdobyć najwyższe liberalne wyksztalcenie? 16 lat w Polsce i 6 lat ciężkich studiów doktoranckich w USA w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. Ale jestem teraz niezależnym intelektualnie Słowiańskim Polakiem. Nie jestem i nigdy nie będę niczyim głupcem.

Ale to nie znaczy, że nie jestem w stanie zgodzić się nie zgodzić i że nie staram się zrozumieć spojrzenia kogoś, kto się ze mną nie zgadza. Jak już pisałem wyżej, wtedy po prostu się zgadzam nie zgodzić. Ale nikt mnie już więcej nie przekona, chyba że udowodni, że wie i rozumie więcej na te tematy ode mnie. Kogoś takiego jeszcze nie spotkałem. Jestem z zawodu, jak wiesz, amerykanistą i filologiem.

Byłem ponadto przez 14 lat redaktorem humanistycznego magazynu amerykańskiego The American Rationalist i działaczem świeckich amerykańskich organizacji humanistycznych: American Humanist Association i Center for Inquiry. Jako redaktor tego pisma, przeczytałem ponad 100 książek i setki artykułów na temat jak niebezpieczne są dogmaty religijne. Sam napisałem kilkadziesiąt felietonów w moim magazynie; część z nich opublikowałem w mojej angielskiej książce „Adventures in Freedom” a część w mojej polskiej „Moja Słowiańska wolność”.

Chciałbym jeszcze polecić mój wpis na moim blogu o mojej wolności intelektualnej:

Ale są oczywista inne tematy. Trzymaj się.

1 thought on “List z Polski”

  1. Polacy są bezkrytycznie w stosunku do Rosji i bezkrytyczni wobec USA. W obu przypadkach są w błędzie. Szeptana manipulacja w PRL oraz jawna propaganda po magdalenkowej agresji czynią z ludzi głupców i ślepców.
    Oczywistym dla mnie jest, że to się zmieni prędzej czy później.
    Nie było bowiem żadnej pokojowej transformacji. Polska przegrała wojnę …

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *